Archiwum 24 listopada 2004


lis 24 2004 LET IT RAIN...
Komentarze: 5

'Luncheon of the Boating Party' Renoir 

Zyje troche poza czasem. Jaki dzisiaj dzien tygodnia? Ktora godzina? Kiedy mam spotkania? Wszystko sie miesza. Pospalam troche I zadzwonilam do Moniki. Fajnie jest miec kogos z kim mozna wyjsc kiedy sie tego potrzebuje. Idziemy na kolacje..

 Lubie ten obraz za swiatlo, swiezosc, cieplo i interakcje pomiedzy ludzmi.

 

 

Szczescie

 

Pusty autobus

Toczy sie przez gwiezdzista noc

Byc moze kierowca spiewa

I jest szczesliwy bo spiewa

[Gunter Grass, tl. wlasne z ang.]

-------------------

 

I live a bit outside the time. What’s the day of the week? What’s the time? When do I have meetings? Everything blends together. I slept a bit and called Monika. It’s good to have someone to go out with when there is a need. We are going out for a dinner...

 

I like this painting for it’s light, freshness, warmness and interactions between people.

Happiness

An empty bus

Hurtles through the starry night.

Perhaps the driver is singing

And is happy because he sings

[Gunter Grass]

 

 

-ania- : :